Plener zrealizowany, wpis dokumentacyjny:

Hejjj cepry. Zabiromy Wos na plener w naszych umiłowanych taterkach…

Do rzeczy. Zawsze Tatry przyciągały nas zimą, teraz odwiedzimy je jesienią. Są równie piękne i wspaniałe. Plener niemal kameralny (30 osób). Lokalizacja: Zakopane. Mam zamiar zabrać część ludzi nieco wyżej niż na Gubałówkę a dla innych zorganizować ciekawe atrakcje. Tak więc szykujcie ciepłe gacie i w drogę!

Plener odbędzie się w dniach od 14 (czwartek) do 17 (niedziela) października.


Jak nam pogoda spłata figla to jej pokażemy górskie klimaty inaczej:

Plan zabawy:

Dzień pierwszy (czwartek):
zakwaterowanie do godziny maks. 15! (ważne) – godz. 17 – 20:00 wykład Marcina Dąbrowskiego – obróbka zdjęć w zakresie fotografii plenerowej/widokowej – w tym HDR. Dla chętnych, bo poproszę o składkę w wysokości 10/15 złotych od osoby (pokrycie kosztów Marcina). Zapewniam że zdjęcia robione na plenerze będą dzięki temu jeszcze lepsze. Ok 20:00 niespodzianka jednego z naszych kolegów (mam nadzieję że się uda) – nie zapeszam. Jak nie to upijemy się ze smutku grzańcem

Dzień drugi (piątek):
Grupa A (zaawansowana) Schronisko „Murowaniec” przez „Wielki Kopieniec” – Czarny staw. Powrót przez „Wielką Królową Kopę”. Może wystąpić zachmurzenie, więc odpowiednia odzież wymagana!
Grupa B (niezaawansowani) Schronisko Murowaniec przez „Dolinę Suchej Wody”. Powrót tą samą drogą ale skrótem przez „Kotlinowy Wierch” – Jaszczurówka.
Wieczór, zarezerwowana Bąkowa Zochylina Wyżnia – gra dla nas kapela, pijemy grzańca

Dzień trzeci (sobota) – Kasprowy Wierch. Dla niezdecydowanych na wjazd: „Wąwóz Kraków” – Kościeliska (piękne miejsce, polecam). Zachmurzenie z przejaśnieniami. Odpowiednia odzież wymagana.

Dzień czwarty (niedziela) – wykwaterowanie i przejazd do Czorsztyna. Zwiedzanie zamku i okolic tamy, obiad pożegnalny

Pierwszy maldunek (10:00). Część osób już zakwaterowana. Czekamy na resztę i ruszamy na krótki spacer. Relacja wkrótce.

więcej w wątku